
Dodatkową niespodzianką jest urocza zakładka - zawieszka wykonana przez Agnieszkę Sonenberg - bardzo utalentowaną miłośniczkę książek, która potrafi swymi dłońmi wyczarowywać prawdziwe cuda.
Dorota Gąsiorowska należy do grona autorek, które miałam przyjemność poznać osobiście. Jest ciepłą i sympatyczną dziewczyną o bardzo wrażliwej, artystycznej duszy. Romantyczka, marzycielka - wnosi w świat współczesnej literatury rys szlachetności i piękna, gdyż jej powieści przywodzą na myśl misternie wykonane porcelanowe bibeloty. Finezyjne, dopracowane opisy wnętrz i przedmiotów są cechą charakterystyczną wszystkich jej powieści i nadają im niepowtarzalny styl.
Autorka powieści zabiera czytelników do małopolskiej miejscowości Tropie, która jest położona nad piękną wstęgą Dunajca. W tym malowniczym miejscu główna bohaterka odkrywa wiele tajemnic, które pogmatwały losy jej babci, ukochanego mężczyzny oraz przyjaciółki. Każda z tych postaci niesie ze sobą bagaż wspomnień, którymi z biegiem czasu musi podzielić się z Kaliną. Część ważnych wątków zostaje rozwikłana wówczas, gdy bohaterowie powieści odbywają podróże do Rosji - najpierw do olśniewającego Petersburga, a następnie nad jezioro Bajkał.

Polecam tę lekturę wszystkim czytelnikom, którzy lubią wraz z bohaterami powieści rozwiązywać zagadki z przeszłości. Z całą pewnością książka skradnie serca tym osobom, które doceniają bogate, plastyczne opisy. Ja zdecydowanie dałam się porwać - w mojej subiektywnej ocenie jest to najciekawsza powieść Doroty Gąsiorowskiej.
Serdecznie dziękuję wydawnictwu Między Słowami za piękny upominek oraz możliwość zgłębienia interesującej lektury.
Książka jest cudna, magiczna...wyjątkowa <3
OdpowiedzUsuńPięknie o niej napisałaś Edytko <3
Dziękuję i za dobre słowo na mój temat :*