Dzisiaj w Niepołomicach leje. A nie dalej jak wczoraj siedziałam sobie z pewnym dżentelmenem na ławce na dziedzińcu zamkowym. "Porozmawialiśmy" sobie ze Stańczykiem o wydarzeniach, które będą miały miejsce w II tomie mojej najnowszej sagi.
Wiem, że Wy, drodzy Czytelnicy, czytacie dopiero I tom powieści "Niepołomice". Tymczasem ja już widziałam projekt okładki II tomu, lecz jeszcze nie mogę go zaprezentować oficjalnie - czekam na zielone światło od wydawcy. Mały bonus mają osoby, które zjeżdżają z autostrady A4 zjazdem niepołomickim i zmierzają w stronę miasta. Na jednym z ogrodzeń wisi baner reklamujący moją najnowszą sagę i jest tam już okładka drugiej części. Podoba mi się :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz