piątek, 2 grudnia 2022

 Co słychać?

Plecie się :)

Moje miłe czytelniczki ostrzegały mnie, że zabawa sznurkiem może skończyć się poważnymi powikłaniami 😃 i że wciąga. Wciągnęło więc i mnie, choć moje rękodzieła póki co są jakieś takie koślawe. Ale są moje własne, więc cieszą nie mniej niż pisanie powieści.

Osłonka na doniczkę to moje hm... dzieło 😃

A świeczniczek dostałam dawno temu podczas targów książki od jednej z moich cudownych czytelniczek



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz