niedziela, 17 lutego 2019

Dzień kota

Każdy, kto ma w domu mruczącego, czworonożnego futrzaka wie, że dzień kota jest tak naprawdę codziennie. Koty są wspaniałymi towarzyszami życia. Choć są niezależne, chadzają własnymi ścieżkami i na nic nie mają czasu, gdyż albo muszą sobie uciąć pilną drzemkę, albo muszą urządzić jakąś wariacką galopadę po domu, to jednak kochamy je za ich naturę.

Przemysław Kot, mój osobisty asystent, to niemalże typowy przedstawiciel kociego rodu. Zawsze znajduje się po niewłaściwej stronie drzwi i ma ochotę na przytulasy wtedy, kiedy mam do zrobienia coś pilnego. Często to on decyduje o przerwach w pracy. Zazwyczaj tylko wyczekuje na moment, gdy wstaję sprzed komputera. Od razu zajmuje miejsce, i czasami odnoszę wrażenie, że rości sobie do niego prawo. Oraz do tekstów napisanych w jego obecności - taki z niego asystent :)

Czasami moja praca wygląda po prostu tak:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz