niedziela, 6 listopada 2022

Listopadzica?

 Tegoroczna jesień jest nad podziw piękna, ciepła i słoneczna. I jak tu nie pokochać jesieni? Kiedyś to była najmniej lubiana przeze mnie pora roku, kojarząca się z coraz krótszymi dniami i chłodem. A przecież tak łatwo jest rozproszyć mrok ciepłym blaskiem świec, a zmarznięte ciało otulić przytulną miękkością ciepłego swetra. Jeśli do tego dołożyć ulubioną kawę, coś słodkiego na ząb, towarzystwo kota i psa (oczywiście jeśli ktoś mieszka z czworonogami) oraz książkę z którą można przyjemnie spędzić czas, to mamy receptę na przyjemnie spędzony wieczór :)

🍂🍁🍂🍁🍂🍁🍂🍁🍂

Kochani!

Trzymajcie się ciepło, nie dawajcie się przeziębieniom, katarom i jesiennym smuteczkom! Nawet po najbardziej ponurych dniach wychodzi słońce.

Zawsze jest jakieś jutro, na które warto czekać! (dewiza Szymczaków ze "Spaceru Aleją Róż")

🍂🍁🍂🍁🍂🍁🍂🍁🍂



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz