Ten tydzień obfituje w przyjemne niespodzianki. Wszystko jakoś tak szybko się dzieje :)
I oto dzisiejsza porcja atrakcji, dostarczona przez kuriera:
Już niedługo te dwa stosiki dotrą w ręce osób, które są mi szczególnie bliskie.
Od najbliższego wtorku (03-02-2015) książki będą dostępne w księgarniach stacjonarnych oraz internetowych.
Mam nadzieję, że spodoba się Wam moje najnowsze "dziecię". A ponieważ już za dwa tygodnie Walentynki, możecie spodziewać się, że niebawem zorganizuję jakiś konkursik, w którym będzie można wygrać powieść mojego autorstwa.
Rzut oka na treść. Ach... ten zapach nowej książki!
Uwielbiam!
A na odwrocie możecie dostrzec logo patrona medialnego niniejszej powieści - "Pisaninki".
W domu, w którym mieszka kot niemożliwe jest zrobienie czegoś bez inspekcji przeprowadzonej przez Urząd Kociej Kontroli.
Tutaj Przemysław Kot w roli bibliotekarza :)
Z punktu widzenia męża mego jedynego składam się przede wszystkim z włosów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz