niedziela, 8 września 2013

W biegu


Ostatnimi czasy byłam tak bardzo zaabsorbowana moją Madzią, że bieganie zeszło na dalszy plan - co nie oznacza, że zostało zarzucone. O nie!
A ponieważ jest to zajęcie nader wciągające i rozwojowe - w ramach rozwijania kondycji postanowiłam wziąć udział w kolejnym biegu:


plakat2013.jpg

Tym razem wszystko albo nic - czyli półmaraton :) w Wadowicach.

Trzymajcie kciuki - dobrzy ludzie - 21,097 km to nie przelewki - przynajmniej dla mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz