czwartek, 28 listopada 2019

Spotkaliśmy się w Rzeszowie

Z targów książki zazwyczaj nie mam wielu zdjęć - przeważnie otrzymuję jakieś od czytelników, którzy przychodzą do mnie na krótką pogawędkę oraz po dedykację do książki. Choć targi diametralnie różnią się od spotkań autorskich w bibliotekach, bardzo lubię brać w nich udział. Cieszę się, gdy czytelnicy prócz podsunięcia mi książki do podpisu przejawiają chęć do tego, by porozmawiać i podzielić się swoimi odczuciami po lekturze :)

Poniżej krótka fotorelacja. Wszystkie trzy zdjęcia pobrane zostały z Facebooka :)
Spotkań było znacznie więcej, lecz natknęłam się wyłącznie na poniższe :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz