czwartek, 18 października 2018

Spotykaliśmy się w województwie warmińsko-mazurskim :)

Warmińsko-mazurski cykl spotkań z czytelnikami zaczęłam od wizyty w Nowym Mieście Lubawskim. To było niezwykle miłe spotkanie z liczną publicznością. Z przyjemnością opowiadałam o tajnikach pracy pisarza oraz o mojej twórczości. Oczywiście nie obyło się bez długiej rozmowy na temat sagi "Spacer aleją Róż". Czas minął nieprawdopodobnie szybko i przyjemnie. Na spotkaniu, wśród licznej publiczności, gościli aktywni działacze lokalnych instytucji. Mam nadzieję, że czytelnicy wybaczą mi drobne przejęzyczenia - myślę szybciej niż mówię, a gadać potrafię naprawdę szybko. Nawiasem mówiąc, biblioteka w której miałam przyjemność gościć jest pięknym nowoczesnym obiektem, a pracujące tam Panie to kobiety z prawdziwą pasją. Działający przy bibliotece Dyskusyjny Klub Książki jest prawdziwie aktywną organizacją. 












 Ach te gościnne Mazury! Jakże przyjemnie było gościć wśród tak miłych czytelników i bibliotekarzy. Miód na serce autorki, gdy mogłam opowiadać o mojej pracy literackiej i pasjach, rozmawiać na żywo z osobami, które sięgają po powieści. W pięknie zlokalizowanej bibliotece w Piszu spotkało mnie miłe przyjęcie. Przyjemnie było poznać koleżankę "po piórze" - panią Tatianę (śliczne imię) i zamienić parę słów na temat pracy. Serdecznie pozdrawiam czytelniczki oraz panie bibliotekarki z Pisza.










Czwartek upłynął mi w drodze na kolejne spotkania autorskie. Na pierwszy ogień poszła Gminna Biblioteka Publiczna w Purdzie, gdzie nader aktywnie działa Dyskusyjny Klub Książki. Przed nader licznym audytorium miałam przyjemność opowiadać o mojej twórczości. Spotkanie przebiegło w bardzo sympatycznej atmosferze. Zgromadzone w bibliotece osoby miały wiele pytań do mnie i z prawdziwą przyjemnością udzielałam odpowiedzi.











 Szczytno było drugą biblioteką, w której miałam w czwartek przyjemność spotkania się z moimi czytelnikami. Również tutaj bardzo intensywnie działa Dyskusyjny Klub Książki. To spotkanie na długo zapadnie mi w pamięć, ponieważ przeciągnęło się grubo ponad dwie godziny - nie mogliśmy się wprost nagadać - kolokwialnie mówiąc :) Czytelnicy zasypali mnie nieprawdopodobną ilością pytań i nawet w czasie podpisywania książek wciąż jeszcze prowadziliśmy sympatyczne rozmowy. Cieszę się, że moje nowohuckie opowieści spotykają się z aż tak dużym zainteresowaniem. Miło jest patrzeć na czytelników, którzy słuchają z zapartym tchem moich wspomnień z czasów stanu wojennego czy przemian ustrojowych. Serdecznie dziękuję za bardzo życzliwe przyjęcie! 










Piątkowe spotkania z czytelnikami na Warmii zapoczątkowałam wizytą w Gminnej Bibliotece Publicznej w Kandytach. Mam wielki niedosyt, że nie mogłam choć chwilę dłużej gościć w tych gościnnych progach. Serdecznie dziękuję za zaproszenie i przyjemne spotkanie. Serce rośnie, gdy widzi się czytelniczki, które przybywają na spotkanie i słuchają moich nowohuckich opowieści. Jestem niezwykle szczęśliwa, że mogłam wybrać się z wizytą do Kandyt, ponieważ to tutejsza miła bibliotekarka, Anetka (wspaniała dziewczyna, z którą już kilkakrotnie miałam przyjemność się spotkać), zainicjowała mój przyjazd do województwa warmińsko-mazurskiego. Bardzo trudno było zakończyć spotkanie w tak przyjemnej atmosferze. Dodam jeszcze, że spotkanie odbyło się w ramach działalności Dyskusyjnego Klubu Książki.









Poniższe zdjęcie "podkradłam" z profilu facebookowego mojej kochanej czytelniczki - wielkiej pasjonatki literatury, dziewczyny, która zainicjowała moją trasę warmińsko-mazurską.
 Anetko! Dziękuję za wszystko, kochana! Do zobaczenia!
 



Spotkanie w Gminnej bibliotece Publicznej w Korszach zamknęło trasę po niezwykle gościnnych Mazurach oraz Warmii. Jestem niezwykle szczęśliwa, że mimo dość późnej pory i tam dopisali czytelnicy, z którymi mogłam podzielić się opowieściami o mojej pasji literackiej. Spotkanie odbywało się między innymi w ramach obchodów 70 lecia istnienia biblioteki - serdecznie gratuluję pięknego jubileuszu! Panie skupione wokół biblioteki oraz lokalnego Dyskusyjnego Klubu Książki aktywnie uczestniczyły w spotkaniu, zadając pod jego koniec wiele interesujących pytań. Serdecznie dziękuję za zaproszenie na bardzo sympatyczne spotkanie.





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz