niedziela, 21 października 2018

Ostatnia prosta przed premierą

Nadciąga dzień, w którym w ręce czytelników trafi moja osiemnasta powieść.
Mam nadzieję, że ciepło przyjmiecie bohaterów cyklu "Nowe czasy".

O czym będzie książka "Nie pora na łzy"?

Przede wszystkim o życiu na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. W czasach wielkich szans, afer, powstawania i upadku fortun.

Bohaterowie mojej powieści staną przed szansą na zrobienie oszałamiającej kariery artystycznej w bardzo popularnej wówczas branży. Sława pociąga jednak za sobą pewne niebezpieczeństwa - może  być komuś solą w oku.


  Jak zwykle nie zabraknie romantycznych uniesień. Wszak miłość to potężna siła, będąca motorem wielu działań.


Lata dziewięćdziesiąte - szalony czas, gdy ludziom pozwolono w końcu sięgnąć po to, co niegdyś było niedostępne dla ogółu. Wychowani w szarzyźnie poprzedniego ustroju mogli cieszyć się różnymi możliwościami wyboru. Czy jednak każdy może cieszyć się takim samym dobrodziejstwem? Niektórzy wciąż muszą zadowalać się tym, co przynosi los.


Nowe czasy przyniosły ze sobą niebywałą do tej pory presję. Nie każdy był w stanie wytrzymać tempo, jakie narzuciły realia wolnego rynku i dynamicznie zmieniającego się otoczenia.


Jeden  z bohaterów nowej powieści popadnie w tarapaty. Czy będzie w stanie się z nich wykaraskać?



Miłość, zazdrość - splatające się ze sobą uczucia przysporzą jednemu z bohaterów sporo cierpienia. Czy ostatecznie mężczyzna zdobędzie uczucie Wioletty?


Szersze otwarcie oczu może zaważyć na czyimś światopoglądzie.


Oddać życie za miłość?


Dla niektórych bohaterów mojej powieści nowe czasy okażą się też porą na łzy. Jak wybrną z trudnych sytuacji? Czy znajdzie się ktoś, kto pomoże w uleczeniu ran i doda otuchy w trudnych chwilach?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz