Dawno temu, w odległej galaktyce...
A wróć, to nie ta bajka :)
Tu (czyli gdzieś na Ziemi) i teraz trwa drukowanie "Sagi Krynickiej". A ja już wyobrażam sobie aksamitną gładkość okładki, szelest kartek oraz zapach farby drukarskiej i przypominam sobie to cudowne uczucie, gdy po raz pierwszy biorę w dłonie owoc mojej wytężonej pracy.
Czekam :)
Jeżeli czekacie razem ze mną i chcecie sobie skrócić czas dłużący się niczym lata świetlne, wystarczy wykonać kilka kliknięć, by na stronie księgarni Empik nabyć moją "świeżynkę" w promocyjnej cenie przedsprzedażowej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz