poniedziałek, 5 września 2022

Wolnym krokiem nadciąga jesień

 Lubicie jesień?

Ja od jakiegoś czasu wprost uwielbiam za przepych ciepłych barw otulających puszczę Niepołomicką, za poranne mgły i babie lato. Za zupę dyniową, wrzosy w moim ogródku i ciepłe miękkie swetry. Za długie wieczory, gdy można usiąść wygodnie w fotelu z kłębuszkiem psiego lub kociego szczęścia na kolanach, książką w dłoni i kubkiem gorącej herbaty z miodem oraz cytryną.

Właśnie na takie okazje polecam Wam lekturę moich powieści, ze szczególnym uwzględnieniem tej najnowszej, bardzo refleksyjnej i na przekór wszystkiemu niosącej optymistyczne przesłanie. Ta powieść, choć okładkę ma niemalże wakacyjną, bo w tle pojawia się morze, a przedstawiona na niej kobieta ma sukienkę na szelkach, jest idealna na jesień.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz