To już dzisiaj!
Moje trzydzieste czwarte szczęście!
I wiecie co, Kochani? Nadal dzień premiery jest wyjątkowy, odświętny, to wciąż wielka radość i emocje. Niepokój oczekiwania na pierwsze opinie.
Wierzę, że polubicie Natalię :)
Zdradzę Wam pewną ciekawostkę. Otóż na kartach powieści „Przenikanie” pojawiają się dwaj czworonożni bohaterowie: Remigiusz Kot oraz wyszczekane cztery kilo szczęścia, czyli smoliście czarna suczka Kleo :) Tak, tak, to moi prywatni podopieczni, towarzyszący mi zawsze podczas pracy. Domowa komórka BHP odpowiadająca za to, by regularnie odrywała się od komputera. W prawdziwym świecie kiciuś wabi się Przemysław Kot, jednak na potrzeby niniejszej powieści musiałam zmienić mu imię :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz