Kochani!
Chociaż uwielbiam targi książki za spotkania z Wami, rozmowy, które wówczas prowadzimy, sterty podpisanych książek i nawet te kolejki, które czasami zdają się nie mieć końca, z przykrością informuję, że w tym roku NIE spotkamy się w Krakowie.
Czekam z utęsknieniem na koniec epidemii i targi w takiej postaci, do jakiej jestem przyzwyczajona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz