poniedziałek, 26 kwietnia 2021

Do pracy!

 Taki bałagan na biurku oznacza, że zaczynam pracę nad kolejną powieścią. mam wydrukowane drzewa genealogiczne dwóch rodzin, trochę książek i notatek, a w głowie ogólną koncepcję. Za moment przeniosę się wirtualnie do dziewiętnastowiecznej Galicji :) A ponieważ dzień jest przeokropnie zimny, choć słoneczny, przygotowałam już kubek z gorącym napojem - tym razem jest to pamiątka ze spotkania autorskiego w Bibliotece Publicznej w Iwkowej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz