czwartek, 12 września 2019

Spotkaliśmy się w Bydgoszczy

Bydgoszcz jest zachwycająca!
Takie stwierdzenie robię, po weekendzie spędzonym w mieście, w którym osadzona została akcja mojej najnowszej sagi zatytułowanej "Grzechy młodości".
Zapewne niektórzy mogliby uznać pisanie powieści, której fabuła toczy się w obcym dla mnie miejscu za dość karkołomny wyczyn. Ja jednak uwielbiam wyzwania. Po blisko roku przygotowań i wykonaniu olbrzymiego researchu mogłam spokojnie zasiąść do pracy. Zwłaszcza, że wieczorami towarzyszyła mi wirtualnie zaprzyjaźniona bydgoska bibliotekarka :)

Miasto powitało mnie widokiem billboardu z reklamą mojej powieści. Poniższe zdjęcie podesłał mi wprawdzie bydgoski autor p. Piotr Podgórski, lecz z okna samochodu miałam przyjemność zobaczenia plakatu na własne oczy :)



W miniony piątek  spotkałam się z czytelnikami podczas uroczystej premiery powieści "Rzeka kłamstw".  Spotkanie poprowadziła redaktorka Expressu Bydgoskiego p. Dorota Witt, z którą już wcześniej miałam okazję korespondować. 


fot. zbiory prywatne: od lewej autorka, Dorota Witt, Anna Apanas 

Głównym organizatorem było Wydawnictwo Replika, które zadbało o każdy, najdrobniejszy szczegół - łącznie z grzechu wartymi napojami oraz poczęstunkiem dla gości. 

Już kilka dni wcześniej zdjęcie tych butelek kusiło osoby zaglądające na Facebooka.

W tym miejscu od razu chciałabym podziękować za niezapomniane chwile i wspaniałą oprawę wydarzenia!
                                                                            fot. Wydawnictwo Replika

fot. Anna Kornik

fot. zbiory prywatne

Jestem niezwykle szczęśliwa, że mogłam zawitać w progach piękniej i gościnnej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy. Zwłaszcza, że czytelnicy dopisali nad podziw licznie i w dobrych humorach. Dorota Witt gładko poprowadziła oficjalną cześć spotkania, wypytując mnie o szczegóły związane z pracą nad powieścią. Duże zainteresowanie wzbudzały szczegóły dotyczące gromadzenia ciekawostek i informacji na temat Bydgoszczy oraz samego procesu twórczego.


fot. zbiory prywatne

Po części oficjalnej znalazł się czas na podpisywanie powieści oraz prywatne rozmowy z czytelnikami, którzy ochoczo dzielili się ze mną różnymi bydgoskimi ciekawostkami. Z całą pewnością niejedną z nich wykorzystam w dalszej pracy.

Dla czytelników przewidziane zostało losowanie książek oraz słodkie poczęstunki.

Chwila na relaks tuż po oficjalnej części wieczoru autorskiego. Za mną budynek biblioteki oraz fontanna.


fot. zbiory prywatne

Szkoda, że plany zwiedzania miasta pokrzyżowała niesprzyjająca aura. Miałam wspaniałą przewodniczkę, która z chęcią oprowadzała mnie po najważniejszych dla mnie miejscach, opowiadając różne anegdoty. Kto to był? Moja ulubiona bydgoska bibliotekarka :)

Mimo padającego deszczu obejrzałam zabytkowe centrum miasta. Wiele z widzianych przeze mnie budynków i miejsc przywołuję bądź przywołam na kartach powieści. Zachwycił mnie Stary Rynek z pomnikiem Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej (będzie o tym wzmianka w III tomie sagi), odwiedziłam Bydgoski Antykwariat Naukowy zlokalizowany w kamienicy numer 3, dotarłam pod areszt śledczy na Wałach Jagiellońskich, który stał się miejscem zdarzeń opisywanych w I i II tomie sagi. Miałam okazję podziwiać budynek Savoya - ulubionego dancingu moich powieściowych bohaterów, a nawet wziąć udział w nabożeństwie w Bazylice św. Wincentego a Paulo w Bydgoszczy, która również jest wzmiankowana w III tomie sagi. Największy zachwyt wzbudziło we mnie nadbrzeże Brdy oraz wyspa Młyńska. Niesamowite, jak pięknie Bydgoszcz jest otwarta na rzekę - z żalem stwierdzam, że trochę mi tego brakuje w moim ukochanym Krakowie.

Nie zabrakło chwili na ucztę dla podniebienia, czyli wspaniałe pierogi, które skonsumowaliśmy w słynnej pierogarni Stary Młyn


fot. dzięki uprzejmości zaprzyjaźnionej bibliotekarki :)

Wierzę gorąco, że niebawem znowu dane mi będzie odwiedzić Bydgoszcz. A na razie cieszę się nielicznymi fotografiami, wieloma wspaniałymi wspomnieniami oraz miłymi upominkami.

Butelka z grzechu wartą zawartością:



Gadżety od Radio Plus, które patronuje mojej powieści: 


Piękne upominki od ulubionej bydgoskiej bibliotekarki - żal będzie używać :)


Coś dla ducha:



Egzemplarz Expressu bydgoskiego z wywiadem, który już wcześniej przeprowadziła ze mną p. Dorota Witt:





Poniżej przedstawiam fotorelację ze spotkania z bydgoskimi czytelnikami.

Zdjęcia dzięki uprzejmości p. Agaty Kornik:








Zdjęcia dzięki uprzejmości p. Szymona Fiałkowskiego z  MetropoliaBydgoska.pl:




Zdjęcia dzięki uprzejmości  WiMBP Bydgoszcz:







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz