
Jest to książka szczególna, bowiem autor jest jednocześnie głównym bohaterem. Celowo nie używam słowa biografia czy dziennik, gdyż w moim odczuciu książka nie mieści się w tych kategoriach.
Historie opisywane w tym tekście wydarzyły się naprawdę. Pan Stanisław z niesamowitą skrupulatnością opowiada czytelnikowi o swoim uwięzieniu, a następnie pobycie w obozie Auschwitz. Nazwiska, daty, fakty... Życie obozowe odmierzane kolejnymi transportami więźniów, listami do i od bliskich... A przede wszystkim ogrom cierpienia i nieszczęścia - wszystko to wyziera z kart pięknie wydanej książki. Coś, co trzeba przeczytać, ocalić od zapomnienia, pokazać przyszłym pokoleniom, by wiedziały, że w polską ziemię wsiąknęła w czasie okupacji niemieckiej krew milionów istnień: Polaków, Żydów, Cyganów, Greków i wielu, wielu nacji.

Dodatkowym atutem książki jest jej wspaniała szata graficzna wzbogacona licznymi fotografiami pochodzącymi z prywatnych zbiorów autora.
Gorąco polecam ten tytuł Waszej pamięci. Ja czytałam powieść z zapartym tchem i łzami w oczach. Dziękuję Wydawnictwu Replika za egzemplarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz