środa, 7 marca 2018

Spotkaliśmy się w Pacanowie

Ach, ten okropny brak czasu i niechęć do robienia zdjęć...

Minęły trzy tygodnie od spotkania z czytelnikami Gminnej Biblioteki Publicznej w Pacanowie, a ja dopiero teraz znalazłam chwilę, by tutaj zajrzeć i napisać choć słówko na ten temat.

Poniższe zdjęcia pozwoliłam sobie udostępnić z facebookowego fanpage biblioteki. Własnych niestety nie mam, choć mój szanowny małżonek pstryknął parę razy smartfonem.

Serdecznie dziękuję Paniom bibliotekarkom za zaproszenie i zorganizowanie wspaniałego spotkania z bardzo przyjemną atmosferą. Cieszy mnie, że prócz pań zjawiło się również kilku panów, którzy czytali moją sagę. Dzięki temu wywiązała się interesująca dyskusja na temat Nowej Huty. Bo choć Pacanów jest oddalony od Krakowa o około sto kilometrów, na spotkanie przybyły osoby, które miały styczność z najmłodszą dzielnicą miasta i - przynajmniej częściowo - uczestniczyły w jej budowie.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz