Od wczoraj miałam przeczucie, że wydarzy się coś miłego. Dzisiaj rano uczepiła się do mnie taka piosenka:
Nuciłam ją sobie pod nosem aż do momentu, gdy przyszedł e-mail z Wydawnictwa Replika. A w nim miła niespodzianka: piękna, tajemnicza, intrygująca okładka do powieści mojego autorstwa. Publikację przewidziano na początek przyszłego roku. Żałuję, że jeszcze nie mogę się pochwalić licem - całość wymaga dopracowania kosmetycznego, ale jak tylko dostanę zielone światło od Wydawcy, nie omieszkam zaprezentować nowości.
Szczęśliwa :)
"Dzisiaj będzie dobry dzień..."
Już jest dobry!!!
Wspaniale :)
OdpowiedzUsuńJa także mam cudowny dzień, a to za sprawą pewnej zakładki na stronie pewnego wydawnictwa :)
Gratuluję!!!
UsuńSuper! :) Uwielbiam ten moment - to prawie tak, jakby się spotkało swoich bohaterów na żywo.
OdpowiedzUsuńNo, prawie... ;)
Pozdrawiam!