Pisze się, pisze... Kazimiera Lekutko nie będzie miała lekkiego życia
Pierwsze strony napisane, wstępnie przygotowany konspekt, który na bieżąco będę uzupełniać o różne skojarzanki. Nie będę się spieszyć. Najprawdopodobniej pociągnę tę historię nieco z doskoku, równolegle z czymś innym. Zdecydowanie lepiej czuję się w tematyce romansów.
Weno twórcza - nie opuszczaj mnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz