- Parasol noś i przy ładnej pogodzie - powiedziała Mama Żabusia do swojej małej Żabci. A później jeszcze dodała: - Niezależnie od aury warto spędzić czas z książką w dłoni. Latem, rzecz jasna, na świeżym powietrzu.
U mnie z nieba leje się żar, więc ten parasol ma sens, ponieważ szukam odrobiny cienia. Upał upałem, ale pracować trzeba. W przerwie pomiędzy wyjazdami na spotkania autorskie dopieszczam tekst powieści, która powinna ukazać się jeszcze jesienią nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska. Goni mnie czas, więc mało się tutaj udzielam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz