poniedziałek, 22 maja 2017

Spotkaliśmy się w stolicy

Targi Książki w Warszawie przeszły do historii. Pozostały cudowne wspomnienia oraz pamiątkowe zdjęcia.


Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Replika za zaproszenie na imprezę. Muszę przyznać, że stoisko zorganizowane przez moich gospodarzy przyciągało wzrok, a każdy autor miał możliwość poczuć się przez chwilę niczym gwiazda czerwonego dywanu :)




W sobotę dopisała pogoda, na stadionie panował więc zaduch i upał. Na szczęście nam trafiła się doskonała lokalizacja - tuż przy korytarzu prowadzącym do jednego z wyjść ewakuacyjnych. I choć przejście było nieczynne, w jego okolicy był przyjemny przewiew. W związku z tym moi czytelnicy oczekiwali na spotkanie ze mną w przyjemnych warunkach: bez zaduchu i nadmiernego tłoku.

Niewiele brakło, a nie pojawiłabym się w stolicy, gdyż w ostatnich dniach musiałam pokonać prawdziwy tor przeszkód. Do ostatniej chwili nie wiedziałam, czy mój udział w imprezie będzie możliwy, lecz nie chciałam niczego oficjalnie odwoływać. I całe szczęście, gdyż udało mi się wszystko pomyślnie pozałatwiać. Nie obyło się także bez problemów w drodze do i z Warszawy. Na szczęście czuwał nad nami jakiś dobry opiekuńczy duszek, który ustrzegł nas przed złymi przygodami.


Szczególne wyrazy wdzięczności należą się moim wspaniałym czytelniczkom, które licznie dopisały. To było niesamowite uczucie, gdy do stolika, przy którym podpisywałam powieści, wciąż ustawiała się kolejka.

Kochani! Wasza pozytywna energia dodaje mi skrzydeł do dalszej pracy! 

Były zatem chwile wzruszeń, emocje, przyjemne choć krótkie pogawędki z uwagi na kolejkę oczekujących.


Wiecie za co ten uścisk?

Za niezwykle ciepłe słowa i upominek, który otrzymałam wraz z nimi. Anetka podarowała mi anielskie skrzydełka, które mają przynosić szczęście. Moja kochana czytelniczka - wzruszyła mnie niemalże do łez. Dla takich chwil warto spędzać długie godziny przed komputerem i pracować nad nowymi tekstami. To spotkanie było potężną dawką pozytywnej energii!

Anetko - dziękuję Ci z całego serca! Jesteś kochana!




Miałam okazję  poznać osobiście mojego nowego ducha opiekuńczego - Ania zajmuje się sprawami marketingowymi w wydawnictwie:



Jako że szewc bez butów chodzi, z targów przywiozłam zaledwie dwie powieści. Niestety tym razem zabrakło czasu na buszowanie po stoiskach i robienie zakupów. Zresztą na Stadionie Narodowym panował taki zaduch i tłok, że bez racjonalnego planu zakupowego nie było sensu gonić pomiędzy stoiskami.

Moje tegoroczne zdobycze to książki autorów wydających w Replice:



A poniżej fotorelacja ze spotkań z czytelnikami. Część zdjęć zrobił mój syn, część zapożyczyłam od czytelniczek :)

 Witaj, stolico!




Z Eleonorą Chojnowską - dobrym duchem wszystkich polskich pisarek :)


Moje kochane czytelniczki oraz czytelnicy z grupy fanowskiej (i nie tylko) na Facebooku:

Pogodna Pani Marysia



Anetka Pimpis :) Anioł!!!


Z Paulą i Kasią- dwie radosne dziewczyny!



Z Elą  - wielką czytelniczką :)


Agnieszka i jej miły uśmiech :)


Nasz rodzynek - Grześ Kuciński :)



Urocza pani Benedykta w pięknym kapeluszu:



Autorka Ewa Bauer


Sympatyczna Agnieszka

Kasia i Daniel Englotowie - czarujące małżeństwo:



























1 komentarz:

  1. Wspaniała relacja Pani Edyto, aż żałuję, że mieszkam za daleko.

    OdpowiedzUsuń