Dzisiaj będzie trochę nietypowo, gdyż zwracam się przede wszystkim do bibliotekarzy oraz osób współpracujących z instytucjami kulturalnymi.
Drodzy bibliotekarze - w bieżącym roku chciałabym poświęcić trochę czasu na spotkania z czytelnikami. Mam jeszcze wolne terminy w Tygodniu Bibliotek,
więc jeśli chcielibyście, abym przyjechała na spotkanie do Waszej
biblioteki, uprzejmie proszę o kontakt na adres mailowy:
edytaswietek@wp.pl
Szczególnie mile widziane zgłoszenia z południa Polski.
Zapraszam Cię w świat moich książek. Proszę: rozsiądź się wygodnie z filiżanką dobrej kawy i ciastkiem. Polecam zwłaszcza cappuccino z cynamonem. Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad w postaci komentarza. Wszystkie teksty na blogu stanowią moją własność intelektualną. Jeśli chcesz coś zacytować, zrób to z linkiem do mojej strony.
O moich powieściach:
- Alter ego 1
- Alter ego 2
- Bańki mydlane
- Cappuccino z cynamonem
- Cienie przeszłości
- Dom lalek
- Grzechy młodości 1
- Grzechy młodości 2
- Grzechy młodości 3
- Grzechy młodości 4
- Grzechy młodości 5
- Jedno życie wystarczy 1
- Jedno życie wystarczy 2
- Lato o smaku miłości
- Miód na serce
- Niepołomice 1
- Niepołomice 2
- Niepołomice 3
- Noc Perseidów
- Nowe czasy 1
- Nowe czasy 2
- Pełnia szczęścia
- Pociąg do życia
- Przenikanie
- Przezroczyste
- Saga Krynicka 1
- Saga Krynicka 2
- Saga krynicka 3
- Saga krynicka 4
- Sandomierskie wzgórza 1
- Sandomierskie wzgórza 2
- Spacer Aleją Róż 1
- Spacer Aleją Róż 2
- Spacer Aleją Róż 3
- Spacer Aleją Róż 4
- Spacer Aleją Róż 5
- Ta sama rzeka
- Tam gdzie rodzi się miłość
- Tam gdzie rodzi się zazdrość
- Wszystkie kształty uczuć
- Zaginiona melodia
- Zanim odszedł
- Zerwane więzi
- opowiadania
piątek, 27 stycznia 2017
wtorek, 24 stycznia 2017
Odliczanie czas zaczać
Premiera pierwszego tomu sagi "Spacer Aleją Róż" - "Cień burzowych chmur" zbliża się szybkimi krokami.
Cieszę się, że już wkrótce w ręce czytelników trafi ta jakże ważna dla mnie powieść. Do napisania cyklu przymierzałam się ładnych parę lat. W przygotowania oraz sam proces tworzenia włożyłam mnóstwo czasu i energii. Przeczytałam niezliczone ilości artykułów i interesujących materiałów.
Urodziłam się i wychowałam w najmłodszej dzielnicy Krakowa. U wielu osób Nowa Huta budzi mało przyjemne skojarzenia - przede wszystkim są one związane z kopcącym kombinatem metalurgicznym, którym Kraków został "ukarany" przez Stalina. Jak było naprawdę i czy rzeczywiście jest to tak odstręczające miejsce? Niebawem przekonacie się sami.
Wierzę, że na kartach mej najnowszej powieści uda mi się odczarować Nowa Hutę i obalić przynajmniej po części narosłe wokół niej mity.
A co o samej fabule powiedzieli pierwsi czytelnicy?
Dzisiaj "Cień burzowych chmur" oczami mojej wydawniczej koleżanki - Hanny Greń. Spójrzcie:
Zapraszam do Nowej Huty lat pięćdziesiątych - niemalże od chwili, gdy wbito pierwszą łopatę wykopu pod fundamenty pierwszego bloku mieszkalnego.
Cieszę się, że już wkrótce w ręce czytelników trafi ta jakże ważna dla mnie powieść. Do napisania cyklu przymierzałam się ładnych parę lat. W przygotowania oraz sam proces tworzenia włożyłam mnóstwo czasu i energii. Przeczytałam niezliczone ilości artykułów i interesujących materiałów.
Urodziłam się i wychowałam w najmłodszej dzielnicy Krakowa. U wielu osób Nowa Huta budzi mało przyjemne skojarzenia - przede wszystkim są one związane z kopcącym kombinatem metalurgicznym, którym Kraków został "ukarany" przez Stalina. Jak było naprawdę i czy rzeczywiście jest to tak odstręczające miejsce? Niebawem przekonacie się sami.
Wierzę, że na kartach mej najnowszej powieści uda mi się odczarować Nowa Hutę i obalić przynajmniej po części narosłe wokół niej mity.
A co o samej fabule powiedzieli pierwsi czytelnicy?
Dzisiaj "Cień burzowych chmur" oczami mojej wydawniczej koleżanki - Hanny Greń. Spójrzcie:
Zapraszam do Nowej Huty lat pięćdziesiątych - niemalże od chwili, gdy wbito pierwszą łopatę wykopu pod fundamenty pierwszego bloku mieszkalnego.
poniedziałek, 16 stycznia 2017
Bardzo miły blue monday
Ponoć mamy dzisiaj najgorszy dzień roku. Ja się z tym zdecydowanie nie zgadzam :)
Moja najnowsza powieść właśnie idzie do druku, a ja dostałam z Wydawnictwa Replika ostatecznie złożoną okładkę.
Nieskromnie stwierdzam, że jest zachwycająca!
Moja najnowsza powieść właśnie idzie do druku, a ja dostałam z Wydawnictwa Replika ostatecznie złożoną okładkę.
Nieskromnie stwierdzam, że jest zachwycająca!
Subskrybuj:
Posty (Atom)