piątek, 15 marca 2013

Syberia

Obudziłam się dzisiaj na Syberii.
Moje przebiśniegi przykryła piętnastocentymetrowa pierzyna śniegu.
Droga to pracy - prawdziwy hardcore :-]
Wiosno! Gdzie jesteś??? Lekkie sukienki już odświeżone, wiszą w szafie i czekają na twoje przyjście.

Uzbrojona w filiżankę świeżutkiego cappuccino z cynamonem zabieram się do pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz