czwartek, 4 kwietnia 2013

Porządki nie-wiosenne cz.2

"Wszystkie cienie przeszłości" zakończone, napisane. Teraz praca najokropniejsza: korygowanie tekstu. Nauczona doświadczeniem z przeszłości ("Zerwane więzi") szlifuję tekst do znudzenia, bólu, niemalże do mdłości. Równie dobrze mogłabym uczyć się tego na pamięć, niektóre akapity wałkuję po kilkanaście razy, byle uniknąć przejęzyczeń, powtórzeń i innych lapsusów.

To doprawdy nudne zajęcie ;-P



P.S.
Czy ktoś wie, kiedy w końcu wyjdze słońce??? Ja wiem, że to pytanie nie na temat, ale mam już dość tego ślicznego, białego czegoś, co notorycznie oblepia mój samochód każdeego poranka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz